Rozmowa kwalifikacyjna – 5 najtrudniejszych pytań na rozmowie kwalifikacyjnej

Jakich trudnych pytań możesz spodziewać się na rozmowie kwalifikacyjnej

Rozmowa kwalifikacyjna to dla wielu osób wyzwanie wiążące się z ogromnym stresem. Zmiana pracy to poważne przedsięwzięcie, a my oczywiście chcemy pokazać się z jak najlepszej strony. W ograniczeniu stresu może pomóc dobre przygotowanie. Wiele pytań na rozmowach o pracę jest przewidywalnych i powszechnie znanych.

Mimo to są jednak takie, które powodują ciarki u kandydatów. W poniższym artykule dokładnie przeanalizujemy 5 pytań, które sprawiają najwięcej trudności. Podpowiemy, jak odpowiadać, aby nie tylko wybrnąć z ciężkiej sytuacji, ale jeszcze zapunktować u rekrutera.

Tu pisaliśmy: Ile zarabia pracownik biurowy?

Jak dobrze przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej?

Podstawą jest rzetelnie wykonany research. Dla rekruterów nie ma chyba nic gorszego niż osoba, która przychodzi na rozmowę, nie mając żadnego pojęcia o firmie czy stanowisku, na jakie aplikowała. Jest to wyraz braku szacunku do drugiej osoby oraz jej czasu. Nie popełniaj tego błędu i poświęć chwilę na wyszukanie informacji o działalności firmy, aktualnie realizowanych projektach czy wyzwaniach, z jakimi ostatnio się zmaga.

Jeśli uda Ci się wpleść w rozmowę odniesienia do tych informacji, na pewno Twoja pozycja mocno się poprawi – będziesz sprawiał wrażenie osoby dobrze zorientowanej i rzeczywiście zainteresowanej pracą. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że kilka dni wcześniej będziesz wiedział, z kim odbędzie się rozmowa. Nie zmarnuj tej informacji. Wyszukaj swojego rozmówcę w sieci, na przykład analizując jego profil na Linkedinie.

To może być Twój kolejny punkt zaczepienia – będziesz wiedzieć czym dana osoba się zajmuje oraz jak wyglądała jej ścieżka kariery. A może macie wspólne zainteresowania? Warto wykorzystać to, co was łączy, aby nawiązać nić porozumienia. Koniecznie sprawdź też dokładny adres firmy i zaplanuj swój dojazd, biorąc pod uwagę możliwe korki. Spóźnienie to nie tylko pokazanie braku szacunku, ale też dodatkowy stres dla Ciebie.

Zadbaj o odpowiedni strój, elegancja będzie zawsze bezpieczna. Weź ze sobą wszystkie potrzebne dokumenty aby pokazać się jako osoba zorganizowana i przygotowana. I oczywiście przygotuj się na pytania, nawet te najtrudniejsze, które będziemy analizować poniżej.

Jak odpowiadać na pytania rekruterów?

Przede wszystkim – szczerze. Kłamstwa na rozmowie o pracę spowodują tylko większy stres. Dodatkowo prawdopodobnie pomieszamy się w zeznaniach, co doświadczony rekruter z łatwością wyłapie. Jak najbardziej warto przygotować sobie odpowiedzi na najbardziej popularne pytania na rozmowie kwalifikacyjnej. Nie po to, aby uczyć się odpowiedzi na pamięć, ale by mieć czas, aby na spokojnie, w domowym zaciszu, przypomnieć sobie różne realizowane przez nas projekty czy sytuacje, w których wykazaliśmy się cechami poszukiwanymi na danym stanowisku.

O ile jest to zgodne z prawdą, to warto odpowiadając na pytania podkreślać zgodność naszych umiejętności z tymi wskazanymi w ogłoszeniu. Dodatkowo Twoje wypowiedzi nie powinny być za długie i pełne dygresji. Na większości stanowisk zostanie doceniona osoba, która potrafi w zwięzły i konkretny sposób wyrazić swoje myśli.

Rozmowa kwalifikacyjna – 5 najtrudniejszych pytań na rozmowie kwalifikacyjnej

  1. Opowiedz coś o sobie.

To często pierwsze pytanie, jakie pada podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Z pozoru wydaje się proste i każdy się go spodziewa. Niestety pod wpływem stresu wiele osób zaczyna tu wymieniać losowe fakty ze swojego życia lub opowiadać o hobby, które nie jest nijak powiązane ze stanowiskiem, na jakie aplikują. Pamiętajmy, że rozmowa o pracę jest sytuacją formalną i ma jasno określony cel. Dlatego zostawmy dla siebie życie prywatne, a skupmy się na profesjonalnej stronie naszego życiorysu.

Jeśli jesteś studentem lub absolwentem – warto krótko opisać swoją edukację. Następnie płynnie przejdź do streszczenia swojego doświadczenia zawodowego. W tym miejscu możesz też krótko wspomnieć o swoich sukcesach, najlepiej popartych liczbami, które dobrze obrazują skalę dokonań. Mógłbyś pomyśleć, że przecież rekruter ma te wszystkie informacje w Twoim CV, dlaczego więc o to pyta? To proste. Takie osoby przeprowadzają wiele rozmów dziennie. Niekoniecznie muszą pamiętać, co było zawarte w Twoich dokumentach.

Szkolenie online rekrutacja i selekcja

Takie pytanie jest też świetnym rozpoczęciem rozmowy kwalifikacyjnej, ponieważ pozwala płynnie zahaczyć o inne tematy. Pokazuje też pewność siebie kandydata, bądź jej brak. Czy mówiąc o sobie jesteś spięty i raczej skromny, czy z dumą opowiadasz o swojej ścieżce kariery? Zapamiętaj: opowiadając o sobie skup się na edukacji i doświadczeniu zawodowym, bądź pewny siebie i nie bój się mówić o swoich sukcesach.

  1. Jakie są Twoje słabe strony?

O ile z pytaniami o zalety nie mamy aż takiego problemu, o tyle przy wadach każdy dostaje gęsiej skórki i ostatecznie pada typowa odpowiedź „jestem perfekcjonistą i pracoholikiem”. Rekruterzy słyszą to od tylu kandydatów, że nie dość, że nie wyróżnisz się z tłumu, to stracisz na wiarygodności. Dlatego nad tym pytaniem warto zastanowić się wcześniej. Istnieje kilka technik odpowiadania na tego typu pytanie. Nie można jednoznacznie wskazać, która z nich jest najlepsza, więc możesz wybrać tą, która najbardziej Ci odpowiada.

  • Otwarte mówienie o swoich słabych stronach, nawet jeśli jest to cecha wymagana na stanowisku, koniecznie z opisaniem w jaki sposób doskonalisz się w tej kwestii. Na przykład: „Przez wiele lat nie miałem styczności z językiem angielskim, dlatego moja umiejętność komunikacji w tym języku bardzo zmalała. Jednak od kilku tygodni uczęszczam na indywidualne konwersacje i już widzę ogromną poprawę w tej kwestii i wierzę, że za miesiąc mój poziom tego języka będzie lepszy niż kiedykolwiek wcześniej.”.
  • Pokazanie wady, która nie będzie przeszkadzać na tym stanowisku. Na przykład: „Nie najlepiej odnajduję się w pracy papierkowej czy monotonnej.” jeśli aplikujesz na stanowisko, które na przykład wiąże się z pracą grupową, która jest dynamiczna i wiąże się z wieloma wyzwaniami.
  • Swoją wadę można obrócić w coś dobrego. Pokazać ją jako coś, co już nas nie dotyczy lub nie przeszkadza nam już w obecnym życiu.

Niezależnie od obranej techniki należy skupić się na tym, że zauważamy swoje wady i ciągle się doskonalimy.

  1. Jaka jest Twoja największa porażka?

Kolejne pytanie, na które wydaje się, że nie ma dobrej odpowiedzi. Jednak wbrew pozorom rekruterowi znowu nie chodzi tak dokładnie o samą porażkę, a o to, jak na nią reagujesz. Wiadomo, że w pracy nie zawsze wszystko się udaje. Bywa, że coś pójdzie źle z naszej winy. Ważne jest jednak aby potrafić się do tego przyznać i naprawić swoje błędy, o ile to możliwe. Słysząc to pytanie na rozmowie rekrutacyjnej, nie odpowiadaj, że w sumie to nie odnosisz porażek, albo że takich nie pamiętasz. To pokaże, że jesteś osobą, która popełnia błędy jak każdy, ale niestety nie wynosisz z nich żadnej nauczki. Dlatego pamiętaj – odpowiadając na pytanie o największą poniesioną porażkę skup się na tym, jakie wnioski z tej sytuacji wyciągnąłeś i że więcej takiej pomyłki nie popełnisz. Może podjąłeś jakieś kroki, aby zapobiec takim sytuacjom w przyszłości? – jeśli tak, to warto o tym wspomnieć. 

  1. Tzw. „pytania abstrakcyjne”

Kiedy podczas rozmowy kwalifikacyjnej, która jest sytuacją raczej poważną i formalną, pada pytanie „Proszę podać 10 zastosowań zapałek.” lub „Ile piłek tenisowych zmieści się w szkolnym autobusie?”, może to wywołać w nas różne emocje. Na takie pytania nie ma jednej dobrej odpowiedzi. Bardziej niż to, co dokładnie odpowiesz, liczy się Twoja reakcja. Rekruter sprawdza, jak zachowujesz się w sytuacji stresowej, czy umiesz działać pod presją, w jaki sposób podchodzisz do problemów lub czy masz zdolność kreatywnego myślenia. Dlatego zamiast obrażać się, że takie pytanie w ogóle padło, wytłumacz rozmówcy swój tok myślenia. Nie musisz podawać konkretnych liczb, wystarczy pokazać, że na przykład potrzebujesz więcej danych, lub próbować to policzyć przy pewnych założeniach. Pamiętaj – kiedy pada pytanie abstrakcyjne, nie przejmuj się tym, że nie znajdziesz dobrej odpowiedzi. Pokaż, że nie boisz się takich pytań i próbujesz znaleźć rozwiązanie.

  1. Ile chciałbyś zarabiać?

To pytanie na rozmowie kwalifikacyjnej budzi najwięcej grozy. Ciągły dylemat: „Powiem za dużo – nie zatrudnią mnie. Powiem za mało – będę sobie pluć w brodę.”. Brak odpowiedzi czy wymijająca odpowiedź nie są dobrym wyjściem, ponieważ pokazują nasze niezdecydowanie i niepewność swoich kompetencji. Jak więc na nie odpowiedzieć? Najlepiej usiąść z kartką papieru i rozpisać swoje miesięczne koszty życia.

Ile wydajemy na mieszkanie, jedzenie i inne podstawowe potrzeby. To będzie nasze minimum aby przeżyć. Następnie musimy zastanowić się ile dodatkowo potrzebujemy, aby żyć na takim poziomie, na jakim byśmy chcieli. Zagraniczne wakacje dwa razy w roku, prezenty dla rodziny, oszczędności na przyszłość… Po kilku obliczeniach powinna nam wyjść kwota, jaka miesięcznie zapewni nam taki poziom zarobków, z którego będziemy zadowoleni.

Warto jednak mieć na uwadze czy nasze potrzeby nie zmienią się w najbliższym czasie. Jeśli tak, to należy wziąć pod uwagę dłuższy okres niż nasze obecne zapotrzebowanie. Pomocne w odpowiedzi na to pytanie będą też dostępne w internecie raporty płacowe pokazujące jakiego mniej więcej wynagrodzenia możemy się spodziewać na danym stanowisku. Mamy już kwotę, jaka dla nas jest zadowalająca. Na rozmowie możemy podać ją dokładnie, lub posłużyć się widełkami.

Nie jest prawdą, że podając kwotę w takiej formie, pracodawca i tak zawsze wybierze najniższą akceptowaną przez nas stawkę. Przecież jemu zależy na tym, abyśmy mieli odpowiednią motywację do pracy. Taki przedział pokazuje po prostu, że jesteśmy otwarci na negocjacje.

Mamy nadzieję, że z takim przygotowaniem rozmowa kwalifikacyjna nie będzie już taka straszna. Przede wszystkim pamiętaj, że jest to okazja, aby wzajemnie poznać się z potencjalnym pracodawcą i wybadać wzajemnie swoje potrzeby.

Pracodawca potrzebuje pracownika, a Ty pracy. Pamiętaj, aby też mieć jakieś pytania do rekrutera. Pokaże to Twoje zaangażowanie i pozwoli Ci rozwiać wszystkie wątpliwości. Jako kandydat wcale nie jesteś na przegranej pozycji. Jednak aby czuć się pewniej, warto zastosować się do powyższych rad i przemyśleć swoje odpowiedzi na 5 najtrudniejszych pytań.

Powodzenia!

21 lutego 2021

0 komentarzy o "Rozmowa kwalifikacyjna - 5 najtrudniejszych pytań na rozmowie kwalifikacyjnej"

Skomentuj